Wersja do druku

Udostępnij

Janina Jarzynówna-Sobczak (ur. 28.01.1915 we Wiedniu; zm. 14.09. 2004 w Gdańsku) była nazywana „Matką gdańskiego baletu” i pierwszym polskim choreografem tworzącym balet współczesny. Tańczyła i występowała od dziecka, a dyplom tancerza i pedagoga uzyskała w 1938 roku w Konserwatorium Tańca w Krakowie. Tam także została zaangażowana do Teatru im. Juliusza Słowackiego. W 1945 roku uzyskała dyplom aktorski ZASP. Szybko też swoją wizję tańca jako sztuki pełnej wyrazu i znaczeń teatralnych zaczęła przekazywać innym − już przed wojną rozpoczęła pracę pedagogiczną we własnej Szkole Tańca Artystycznego w Krakowie (1938-39 i 1945-46). Z powodów rodzinnych w 1946 roku przeniosła się do Gdańska, gdzie stała się inicjatorką działalności baletowej na Wybrzeżu. W 1946 na ulicy Jaśkowa Dolina 6 (dzisiaj 11) założyła Szkołę Tańca Artystycznego (zapisało się do niej 150 osób!!!), przekształconą z czasem w Państwowe Liceum Choreograficzne, a później − w Państwową Szkołę Baletową, której była dyrektorem artystycznym i pedagogiem. Od momentu powstania Państwowej Opery i Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku (od 19.04.1953 do 1976 roku) pracowała jako kierownik baletu i główny choreograf tego zespołu. Drugim etatowym choreografem był Zygmunt Kamiński, a jako asystenci choreografa pracowali m.in.: Jerzy Płachecki, Krystyna Gruszkówna, Bogusław Chojnacki, Elzbieta Haus – Bojcowa.

 

Jak pisała Irena Turska w Almanachu baletu polskiego 1945-1974: „Balet gdański wyróżniał się wśród polskich zespołów nie tylko posiadaniem jednego, stałego kierownictwa, ale także jednolitością składu pod względem wieku i stopnia przygotowania zawodowego. Rekrutował się niemal w całości z własnych młodych kadr, wychowanków miejscowej szkoły baletowej. Przez dłuższy czas był więc najmłodszym zespołem w Polsce […] Nie posiadając lokalnych tradycyjnych baletowych ani wzorów wykonawczych w osobach tancerzy starszego pokolenia, zespół gdański wytworzył własny styl, inspirowany osobowością artystyczną Janiny Jarzynówny-Sobczak. Cechowała go głównie ekspresyjność i dobre przygotowanie aktorskie […]. Jedynym teatrem w Polsce, którego repertuar baletowy zachował jednolitość stylistyczną i koncepcyjną, była Opera i Filharmonia Bałtycka w Gdańsku. W gdańskim repertuarze tradycje narodowe reprezentowały Wesele w Ojcowie, Harnasie i Pan Twardowski, dominowały jednak balety jednoaktowe o metaforycznie ujętej akcji, realizowane do zawsze wartościowej muzyki, obfitujące w emocjonalne i dramatyczne napięcia, a taniec był w nich często bliski aktorskim środkom wyrazu. Wynikiem tych tendencji były polskie prapremiery wielu wybitnych dzieł, takich jak Cudowny Mandaryn, Piotruś i Wilk, Syn marnotrawny, Morze, Gra w karty, wystawienie Dafnis i Chloe, Romea i Julii oraz prapremiery nowych polskich baletów: Niobe, Tytania i osioł, Wesołe miasteczko, Pancernik Potiomkin, Gdańska noc, a także adaptacje baletowe utworów polskich kompozytorów: Czterech esejów T. Bairda, Małej suity W. Lutosławskiego, Odwiecznych pieśni M. Karłowicza.

 

Janina Jarzynówna-Sobczak, choć realizowała także własne wersje baletów klasycznych, jako pierwsza w PRL udowodniła, iż taniec może być sztuką prawdziwie nowoczesną. Jej najsłynniejsze balety, takie jak Cudowny mandaryn, Tytania i osioł czy Niobe, przyciągały do Gdańska publiczność z całego kraju. Prezentowane były także na licznych festiwalach, m.in. Warszawskiej Jesieni (w latach 1958, 1960, 1963, 1968), Festiwalu Polskich Oper i Baletów w Poznaniu (1964), Łódzkich Spotkaniach Baletowych (1968, 1970, 1974). A także za granicą: Rostock – Festival Ostseewoche / Niemcy, tournée w Gruzińskiej Republice Ludowej” (1959).

Inna historyczka polskiego baletu, Janina Pudełek charakteryzuje pracę gdańskiej choreografki w sposób bardzie bezpośredni: „Na monotonnym, klasyczno-charakterystyczno-radzieckim tle repertuaru innych scen tego okresu Jarzynówna, uczennica pedagogów z kręgu niemieckiego tańca ekspresjonistycznego, absolwentka studiów aktorskich, tworzyła dzieła nowe, bardzo indywidualne w swoim kształcie formalnym, a bliskie w swej treści emocjonalnej i fabularnej ówczesnym ludzkim problemom”.

 

Warto tu też przypomnieć, o inicjatywie zwanej Balet Miniatur (1963-1971), który działał przy teatrze POiFB, jednak jego działalność była niezależna od planów repertuarowych Opery. Ponowną próbę stworzenia grupy eksperymentalnej podjął w 1974 roku Gustaw Klauzner, a grupa ta pod kierunkiem muzycznym Mariusza Rosińskiego przyjęła nazwę Baletowa Scena.

 

W latach 1970 – 1975 Janina Jarzynówna-Sobczak zrealizowała wiele programów baletowych dla telewizji, kilka baletów zostało także sfilmowanych i dziś stanowią bezcenny zapis jej sztuki choreograficznej. Były to: trzy seriale baletowe dla TV – Balet (historia tańca), Balet polski (historia tańca w Polsce) i Teatr Ruchu (choreografie do muzyki Bairda, Pendereckiego, Góreckiego, Kilara, Serockiego i in).

W 2003 roku ukazała się książka Rozmowy o tańcu, w której Janina Jarzynówna-Sobczak opowiedziała o swoim baletowym życiu.

 

Sama artystka tak podsumowała własną pracę: „zaczęło się od neoklasyki, gdzie klasyczne formy uległy swobodnej modyfikacji, wynikającej z charakteru muzyki i tematu. Potem szukałam coraz bardziej radykalnych środków formalnych. Nastąpiło odkształcenie klasyki. Trudność polegała na tym, że nie było tu żadnych wzorców. Powstawał własny alfabet jako wynik głębokiego przekonania o konieczności pełnej humanizacji baletu, wyrażanej w każdym geście, każdym znaku tancerza”.[i]

 

Zaś w 1993 roku komentowała stan polskiego szkolnictwa baletowego w następujący sposób: „przed szkolnictwem baletowym stoją poważne zadania. Trzeba wychować tancerza wszechstronnie wyszkolonego. Trzeba coraz więcej wymagać, podnosić poprzeczkę i szkolić nowocześnie. Na świecie tak wiele się zmieniło pod względem szkolenia w tańcu klasycznym, natomiast my ciągle jeszcze opieramy się na starych schematach. Za mało wprowadza się technik modern. Należy jak najszybciej nadrobić te zaległości. Klasyka wiele spraw zawęża, jeśli chodzi o operowanie ciałem, o powiększenie możliwości wyrażania.  Dlatego techniki modern są konieczne […]”.[ii]

Po odejściu profesor Jarzynówny – Sobczak, gdański balet stracił nieco swój współczesny, wyrazisty kierunek, na rzecz klasyki.

 

Link do strony OB, gdzie można znaleźć wykaz wszystkich premier instytucji (w tym także premier w choreografii Janiny Jarzynówny Sobczak):

http://www.operabaltycka.pl/pl/o-teatrze/wykaz-premier

 

TaniecPolska (miniaturka)

 


[i] Pod egidą eksperymentu – rozmowa z matką baletu gdańskiego, „Taniec” 1993 nr 2, s. 8-9.

[ii]Tamże, s. 2.

Wydawca

taniecPOLSKA.pl

Janina Jarzynówna-Sobczak. Fot. Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close