Oto tekst łączący cechy raportu z profesjonalnego życia na emigracji, pamiętnika z pandemii i pochwały moich współpracowników i przyjaciół. Poprzedni rok był dla wielu z nas, zajmujących się sztukami żywymi, wyjątkowo trudny. Był to też mój dziewiąty rok w Berlinie oraz czas, kiedy napisałam najwięcej od wielu lat wniosków o pieniądze publiczne: na research, rezydencje, nowe produkcje. O ile ostatnio nie rozważałam powrotu do Polski na stałe, o tyle teraz dodatkowo utwierdziłam się w przekonaniu, że kraj pochodzenia być może na zawsze pozostanie dla mnie miejscem odwiedzin i żywych przyjaźni, wygody komunikacyjnej – angielski jest wprawdzie doskonałą protezą, ale polski jest organicznym ciałem – oraz zawieranych od czasu do czasu umów o dzieło.
John Cranko Schule, Stuttgartballet w Stuttgarcie
Edukacja
29 sierpnia 2011
John Cranko Schule, Stuttgartballet w Stuttgarcie